POLSKIE MARKI KOSMETYCZNE, KTÓRE UWIELBIAM

Cześć Wszystkim! Ostatni post związany z polskimi markami ubrań bardzo się Wam spodobał więc tym razem przygotowałam post o polskich markach, ale kosmetycznych, które ja używam i chętnie Wam polecę i takie, które znajdziecie w swoich drogeriach. Polskie marki kosmetyczne w ostatnich latach bardzo się rozszerzyły mają co raz więcej do zaoferowania i co raz ciekawsze produkty co bardzo mi się podoba. Najczęściej kupuje te produkty na promocjach, ponieważ najbardziej się opłaca. Zwłaszcza, że teraz zaczęły się super promocje w Rossmannie. Lubicie polskie marki? Czy Waszym zdaniem opłaca się kupować drogeryjne kosmetyki i czy Wam się super sprawdzają?

Zaczniemy od Wibo i Lovely ponieważ należą do tej samej firmy. Obie marki można kupić w Rossmannie. Ceny produktów są raczej niskie, ale gdy wchodzą nowości to ceny jednak są wysokie. Zgodzicie się ze mną?  Ulubionym kosmetykim z tej firmy jest pomada do brwi. Jak dla mnie idealna. Uwielbiam za wszystko za kolor za trwałość i cena też w porządku. Można uzyskać delikatny efekt, albo mocna podkreślone brwi. Błyszczyk Spicy Lip Gloss. Ja rzadko maluje usta najczęśniej jakąś pomadką ochronną albo właśnie takim błyszczykiem przeźroczystym z drobinkami. Usta wyglądają tak zdrowo i pięknie.

Jeśli chodzi o Lovely to bardzo i to bardzo lubię zielony kolektor, który super sobie radzi z zamaskowaniem zaczerwienień i niedoskonałości. Kolejnymi kosmetykami to tusze do rzęs. Testowałam prawie każde z Lovely, ale zawsze wracam do swioch dwóch ulubionych. Eye Catching Mascara wydłająca i Curling Pump Up Mascara pogrubiająca. Obydwa dają piękny efekt sztucznych rzęs i są tanie.

Inglot firma, która jest już na rynku kilkanaście lat i ciagle się rozwija w branży beauty. Oferuje kosmetyki do makijażu, paznokci, akcesorii oraz pielęgnacji. Inglot znajdziecie stacjonarnie, ale i też internetowo można także spotkać te kosmetyki w Douglasie czy Hebe. To co mogę polecić z tej marki to sypki pigment do oczu. Mam numerek 121. Pięknie wyglada na oczkach i długo się utrzymuję. Lubię go mieszać z balsamem albo olejkiem do ciała co daje piękny efekt promiennej rozświetlonej skóry. Drugim kosmetykiem jest kasetka ze współpracy z Jennifer Lopez. Mam tam dwa cienie, które czasem używam zazwyczaj na wieczorne wyjścia. Róż matowy i drugi taki złoty rozświetljący. Dobra pigmentacja i długo się utrzymują.

Dr. Irena Eirs to kosmetyki do makijażu oraz pielęgnacji ciala i twarzy. Marka założona przez kobietę, która prowadzi laboratorium kosmetyczne. Są to kosmetyki trochę droższe od wibo czy lovely, ale dla mnie warte swojej ceny. Znajdziemy w Douglasie oraz Rossmanie. Bardzo lubię podkłady z tej marki, a zwłaszcza ten rozświetlający. Konsystencja i zapach produktu cudowny, pięknie wygląda na skórze i nie utelna się. Tusz, który ładnie podkręca rzęsy i wydłuża. Lubie go za to, że można nim zrobić mocny efekt albo delikaty na rzęsach.

Ziaja słynie z kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów. Najbardziej jest z znana ze swojego pierwszego kremu oliwkowego, który do dzis jest w sprzedaży. Ja bardzo lubię kremy i mleczka oraz mój ukochany przyśpieszacz do opalania. Ziaje znajdziemy w każdej drogerii, a nawet w aptece, ponieważ to też jest zakład produkcji leków. Ten balsam, który aktualnie używam ma piękny zapach, przyjemna konsystencje, super nawilza i szybko sie wchlania. Przyspieszac pięknie pachnie, świetnie nawilża, przyspiesza opalanie, a jednocześnie utrzymuje skórę w prawidłowym natłuszczeniu orza piekny kolorek. Mocny zapach, dla lubiących słodkie nuty. Wiadomo, że dość tłusty.

Bell to typowe kosmetyki z kolorówki. Wszystko zaczęło się od jednej pomadki, która wyszła na rynek kilkanaście lat temu i to rozchwaliło tą firmę. Kosmetyki tej firmy znajdziemy w Rossmannie oraz w Biedronce. Najbardziej lubię z Bell błyszczyk. Ładnie nawilża, miły na buzi, ma ładny zapach i fajny smak. Jest bardzo tani, można go stopniowo dodawać, aby uzyskać delikatny albo mocny efekt na ustach.

To tyle jeśli chodzi o ten post. Dzięki, że dotrwaliście do końca. Do zobaczenia w następnym wpisie!